Iga Świątek – Aryna Sabalenka: kto wygra finał w Rzymie?

Świątek kontra Sabalenka – kolejny emocjonujący finał

Dwa tygodnie po pasjonującym finale w Madrycie, Iga Świątek i Aryna Sabalenka znów staną naprzeciwko siebie, tym razem w decydującym meczu turnieju WTA 1000 w Rzymie. To już drugi finał z rzędu, w którym zmierzą się dwie najlepsze tenisistki świata. W Madrycie lepsza okazała się Polka, ale Sabalenka z pewnością będzie chciała się zrewanżować.

Forma obu zawodniczek przed finałem w Rzymie

Świątek jest w znakomitej formie – wygrała 11 kolejnych meczów na nawierzchni ziemnej, tracąc zaledwie dwa sety. W Rzymie pokonała m.in. Coco Gauff i Madison Keys, potwierdzając swoją dominację na kortach ceglanych. Sabalenka również prezentuje wysoką dyspozycję, eliminując po drodze takie rywalki jak Jelena Ostapenko czy Danielle Collins.

Statystyki i historia pojedynków Świątek – Sabalenka

Dotychczas tenisistki spotkały się 10 razy, z czego Świątek wygrała siedem razy. Ostatni pojedynek w Madrycie był niezwykle wyrównany – Polka zwyciężyła 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) po ponad trzech godzinach walki. Bilans setów również przemawia na korzyść Świątek – 17:8.

Kluczowe elementy gry w finale w Rzymie

Decydujący może okazać się serwis. W Madrycie obie zawodniczki miały problemy z tym elementem, ale w finałach zwykle podnoszą poziom. Sabalenka słynie z potężnego pierwszego serwisu, podczas gdy Świątek stawia na precyzję i zmienność. Ważna będzie również psychika – Polka ma przewagę w bezpośrednich pojedynkach, ale Białorusinka potrafi zaskoczyć agresywnym stylem gry.

Kursy bukmacherskie i typy na finał Świątek – Sabalenka

Bukmacherzy faworyzują Świątek, oferując kurs około 1.28 na jej zwycięstwo. Sabalenka ma kurs około 3.50, co pokazuje, że to Polka jest uważana za główną kandydatkę do triumfu. Warto jednak pamiętać, że w ich pojedynkach często dochodzi do trzysetowych bitew – kurs na dokładnie 3 sety to około 2.80.

Zobacz  Czy Tomasz Borkowy ma dzieci? Rola ojca w jego życiu

Czego możemy spodziewać się w niedzielnym finale?

Mecz zapowiada się na kolejną emocjonującą rywalizację. Świątek będzie chciała utrzymać passę zwycięstw, podczas gdy Sabalenka zrobi wszystko, by przerwać dominację Polki. Kibice mogą liczyć na długie wymiany, nerwowe momenty i walkę do ostatniego gema. Finał w Rzymie to nie tylko prestiżowe trofeum, ale też ważny sprawdzian przed Roland Garros.

Podsumowanie: kto ma większe szanse na zwycięstwo?

Mimo że Sabalenka jest groźną rywalką, Świątek wydaje się mieć lepsze przygotowanie mentalne i taktyczne na kortach ziemnych. Jej umiejętność czytania gry i skuteczny backhand mogą zadecydować o wyniku. Jednak w tenisie nic nie jest pewne – Sabalenka ma wystarczająco dużo talentu, by odwrócić losy spotkania. Jedno jest pewne – ten finał zapisze się w historii kobiecego tenisa.

  • Agnieszka Wrześnik

    Pisanie to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować i odkrywać nowe perspektywy. W mojej pracy stawiam na rzetelność, kreatywność i zrozumienie potrzeb czytelników. Wierzę, że dobrze napisany tekst ma moc zmieniania spojrzenia na świat.

    Czytaj więcej artykułów

    Maciej Kurzajewski i jego ślubne historie: od Pauliny Smaszcz do Katarzyny Cichopek

    Wczesne lata: szybki ślub z Pauliną Smaszcz Maciej Kurzajewski po raz pierwszy stanął na ślubnym kobiercu w 1996 roku, gdy po zaledwie kilku miesiącach znajomości ożenił się z Pauliną Smaszcz. Ich…

    Marlena Muranowicz – historia życia i burzliwego rozwodu z Marcinem Mroczkiem

    Żona Marcina Mroczka, która zaskoczyła wszystkich swoją metamorfozą i decyzją o rozwodzie Marlena Muranowicz przez lata była uważana za jedną z najbardziej tajemniczych postaci polskiego show-biznesu. Jako żona popularnego aktora…