Agnieszka WrześnikBartek Kubkowski: pierwszy człowiek w historii na 170 km przez Bałtyk?
Bartłomiej Kubkowski, znany jako Bartek Kubkowski, od lat realizuje swoje marzenie o przepłynięciu Bałtyku wpław na dystansie 170 kilometrów. Jest to ekstremalne wyzwanie, które postawiło go w roli pioniera – pierwszego człowieka w historii, który podjął się tak długiego i samotnego pływania w otwartym morzu, bez snu i bez wspomagania. Jego determinacja i pasja do pływania długodystansowego sprawiają, że każda kolejna próba jest nie tylko walką z żywiołem, ale także inspiracją dla wielu. Cel ten wymaga nie tylko ogromnej siły fizycznej, ale przede wszystkim niezłomnej psychiki i niezwykłej wytrzymałości.
Szwecja do Polski: mapa ekstremalnej trasy
Trasa wyznaczona przez Bartka Kubkowskiego wiedzie ze Szwecji do Polski, obejmując znaczący, bo aż 170-kilometrowy dystans przez Bałtyk. Ta niezwykła podróż morska, planowana z największą precyzją, stawia przed sportowcem szereg wyzwań związanych z nawigacją, prądami morskimi oraz zmiennymi warunkami pogodowymi. Mapa tej ekstremalnej trasy, choć sama w sobie może wydawać się prosta, kryje w sobie ogromne znaczenie logistyczne i strategiczne dla całego przedsięwzięcia. Każdy kilometr pokonany na otwartym morzu to dowód na niesamowitą siłę woli i perfekcyjne przygotowanie.
Sportowiec Ultra: czwarta próba i wyzwania przed nim
17 sierpnia 2025 roku Bartłomiej Kubkowski podjął swoją czwartą próbę przepłynięcia Bałtyku wpław ze Szwecji do Polski. Jako sportowiec ultra, znany z podejmowania się najtrudniejszych wyzwań, Bartek mierzy się nie tylko z ogromnym dystansem, ale także z ograniczeniami ludzkiego ciała i umysłu. Przed nim stoją kolejne wyzwania, które wymagają nie tylko doskonałej kondycji fizycznej, ale przede wszystkim hartu ducha i umiejętności radzenia sobie z nieprzewidywalnością morza. Każda kolejna próba to lekcja, która przybliża go do celu.
Charytatywny cel: pomoc dla małych wojowników fundacji Cancer Fighters
Przedsięwzięcia Bartka Kubkowskiego niosą ze sobą głębszy, charytatywny cel. Całe jego niezwykłe przedsięwzięcie dedykowane jest wsparciu fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom walczącym z chorobami nowotworowymi. Pływanie długodystansowe staje się dla niego narzędziem do zwrócenia uwagi na problemy tych najmłodszych i zebrania funduszy na ich leczenie i rehabilitację. To właśnie misja pomocy dzieciom stanowi dla niego silną motywację do pokonywania własnych słabości i mierzenia się z ekstremalnymi wyzwaniami.
Zebrane fundusze: jak wsparcie pomaga dzieciom
Dzięki zaangażowaniu Bartka Kubkowskiego i wsparciu osób, które śledzą jego zmagania, fundacja Cancer Fighters otrzymuje znaczące środki finansowe. Zebrane fundusze są nieocenionym wsparciem dla małych wojowników i ich rodzin. Pozwalają na pokrycie kosztów leczenia, zakup niezbędnego sprzętu medycznego, a także na zapewnienie dzieciom psychologicznego wsparcia i możliwości rozwoju. W poprzednich latach akcje Bartka przyniosły fundacji ponad 300 tysięcy złotych, co pokazuje, jak wielki wpływ ma jego determinacja na życie potrzebujących.
Rekord świata w pływaniu: 103 km w 24 godziny
Przed podjęciem kolejnych prób przepłynięcia Bałtyku, Bartłomiej Kubkowski udowodnił swoją niezwykłą wytrzymałość, ustanawiając rekord świata w 24-godzinnym pływaniu. Na dystansie 103 kilometrów pokazał, że jest w stanie osiągnąć niemożliwe, stając się wzorem dla innych sportowców i inspiracją dla wszystkich. Ten spektakularny wyczyn jest dowodem na jego niezwykłe przygotowanie fizyczne i mentalne, które pozwalają mu przekraczać granice ludzkich możliwości.
Psychika i wytrzymałość: 70% sukcesu w pływaniu ekstremalnym
Bartek Kubkowski wielokrotnie podkreśla, że w pływaniu ekstremalnym kluczową rolę odgrywa aspekt mentalny. Szacuje, że psychika odpowiada za około 70% sukcesu, podczas gdy fizyczne przygotowanie stanowi pozostałe 30%. Jego treningi koncentrują się nie tylko na wzmacnianiu ciała, ale przede wszystkim na budowaniu niezłomnej siły woli, umiejętności radzenia sobie ze strachem, bólem i poczuciem izolacji. Praca nad wytrzymałością psychiczną jest dla niego równie ważna jak trening pływacki.
Trening i przygotowanie: ponad 3500 km rocznie
Droga do osiągnięcia ekstremalnych celów wymaga ciężkiego i systematycznego treningu. Bartek Kubkowski poświęca na treningi pływackie średnio ponad 3500 kilometrów rocznie. W rekordowych miesiącach dystans ten może przekraczać nawet 400 kilometrów. To pokazuje, jak ogromne zaangażowanie wkłada w przygotowania do swoich wypraw. Jego trening obejmuje nie tylko pływanie w basenie, ale także w otwartych akwenach, aby jak najlepiej przygotować się na warunki panujące na Bałtyku.
Nieudana próba: 55 godzin walki z morzem
Czwarta próba przepłynięcia Bałtyku, która rozpoczęła się 17 sierpnia 2025 roku, niestety nie zakończyła się sukcesem. Po 55 godzinach nieustępliwej walki z morzem, Bartłomiej Kubkowski musiał przerwać swoje przedsięwzięcie, znajdując się zaledwie 11 kilometrów przed metą w Mrzeżynie. Mimo ogromnego wysiłku i bliskości celu, siły natury okazały się silniejsze. Ta nieudana próba, choć bolesna, jest kolejnym dowodem na niezwykłą odwagę i determinację Bartka.
Hipotermia i zimna woda: jak radzi sobie sportowiec
Pływanie w Bałtyku wiąże się z niskimi temperaturami wody, co stanowi jedno z największych zagrożeń. Bartek Kubkowski posiada bogate doświadczenie w radzeniu sobie z zimną wodą i stanami hipotermii. Jego organizm jest specjalnie przygotowany do funkcjonowania w takich warunkach, a jego zespół wsparcia monitoruje jego stan zdrowia na bieżąco. Umiejętność zarządzania ryzykiem i reagowania na symptomy wychłodzenia jest kluczowa dla jego bezpieczeństwa podczas ekstremalnych wypraw.
Zespół wsparcia: klucz do powodzenia wypraw
Nawet najsilniejszy sportowiec nie jest w stanie osiągnąć tak ambitnych celów w pojedynkę. Kluczowym elementem sukcesu każdej wyprawy Bartka Kubkowskiego jest jego profesjonalny zespół wsparcia. Składa się on z doświadczonych osób, które dbają o logistykę, nawigację, bezpieczeństwo oraz wsparcie medyczne i psychologiczne. Ich obecność i zaangażowanie są nieocenione, pozwalając Bartkowi skupić się na pływaniu i pokonywaniu kolejnych kilometrów, a w trudnych momentach dają mu niezbędne poczucie bezpieczeństwa.
Pisanie to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować i odkrywać nowe perspektywy. W mojej pracy stawiam na rzetelność, kreatywność i zrozumienie potrzeb czytelników. Wierzę, że dobrze napisany tekst ma moc zmieniania spojrzenia na świat.
